Sobota 3.30 na ranem (a raczej w nocy) dzwoni budzik w telefonie. Jak w transie pakuję kanapki i makaron (który później w Namysłowie na ok. 200 km powoduje moje odrodzenie)i o 4 wyjeżdżam na miejsce zbiórki. Zajeżdżam jeszcze na Shella, dobijam powierza w kołach i swobodnie przedostaję się na drugi koniec miasta. Na Możcie Żernickim melduję się o 4.50 gdzie czekają już Mateusz, Łukasz, i Asia. Po chwili pojawiąją się pozostali śmiałkowie - Rafał, Michał, Marcin, Kuba i Błażej. 5.15 Wyruszamy. I tak kręcimy, aż do g.20.15. Do celu dociera szóstka z nas, bo Marcin i Mateusz rezygnują w Obornikach Śl. a Łukasz przegrywa z kontuzją w Oławie.
Podsumowując - dosyć wyrównana grupa, jechało się świetnie, jest życióka. Dzięki wszystkim za wspólną jazdę!

P.S A mało brakło i by mnie tam nie było - początkowo przez pomyłkę nastawiwłem budzik na 4.30 i już przez sen uświadomiłem sobie ten fakt :)
















Pokaż trasę GPS Dane wycieczki:

Km:	333.50	Km teren:	0.00	Czas:	13:20	km/h:	25.01
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Dane wycieczki:

Km:	73.80	Km teren:	0.00	Czas:	03:03	km/h:	24.20
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

W piątkę, górskimi szlakami rowerowymi.
Trasa



Skuwanie łańcucha

Dane wycieczki:

Km:	49.35	Km teren:	0.00	Czas:	02:39	km/h:	18.62
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:	20.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Z Michałem, Luisem i Montoją. Gromnik zdobyty po dwakroć. Rekord prędkości przy wjeździe do Ziębic. Klasyczne OTB Michała na zjeździe na szlaku- cud, że mu się nic nie stało. Dane wycieczki:

Km:	95.10	Km teren:	50.00	Czas:	05:33	km/h:	17.14
Pr. maks.:	72.20	Temperatura:	23.0	HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Z koleżanką z pracy i jej ekipą. Trochę szlakami, trochę asfaltem. Dane wycieczki:

Km:	77.40	Km teren:	15.00	Czas:	03:44	km/h:	20.73
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Z Łukaszem i panem Markiem. Spacerowo. Dane wycieczki:

Km:	32.20	Km teren:	0.00	Czas:	01:42	km/h:	18.94
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Po porannych zakupach pojechaliśmy z żoną oddać Heweia z wypożyczenia do Empiku na Rynku. Po drodze podjechaliśmy na stadion olimpijski zobaczyć wymarsz manifestacji związkowców. Co za horda! Dodatkowo spotkaliśmy Grzesia Napieralskiego, który przeszedł obok nas. Następnie przejechaliśmy na Rynek, gdzie poczekaliśmy na hordę. Gdy rynek zaczął się wypełniać, musieliśmy się ewakuować, gdyż za chwilę mogło być to niemożliwe. Wrocław masakryczne zakorkowany, na szczęście jadąc rowerem nie bardzo mnie to interesowało :) Dane wycieczki:

Km:	25.90	Km teren:	0.00	Czas:	01:56	km/h:	13.40
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Rekreacyjnie z Michałem. Dane wycieczki:

Km:	29.70	Km teren:	0.00	Czas:	01:18	km/h:	22.85
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Idąc (a w zasadzie jadąc) za ciosem, żona zadeklarowała chęć rowerowania również dzisiaj, pomimo okropnego bólu siedzenia po jeździe rowerem po rocznej przerwie w dniu wczorajszym. Pierwsze metry przejechała na stojąco :). Jechało się bardzo fajnie, pogoda świetna. Po drodze tradycyjny przystanek na mostku w Bielawie.

Mostek w Bielawie © Nomisek

Następnie na odcinku ok 2 km Raków - Oleśniczka padliśmy ofiarą "nowatorskiej" technologi naprawiania zdezelowanego asfaltu, mianowicie dziury zalewane są płynną smołą i posypywane żwirkiem. To była masakra. Smoła oblepiła opony, które podrywały z jezdni żwir a ten następnie sypał się na plecy z tylnego koła. Koszulka żony uwalona w smole, raczej do wyrzucenia, koła kleiły się później do asfaltu, przez co ciężko się jechało. Zanim dojechaliśmy do domu, na szczęście opony praktyczne doszły do siebie. Dane wycieczki:

Km:	32.60	Km teren:	0.00	Czas:	01:48	km/h:	18.11
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX

Po ponad rocznej przerwie udało mi się wyciągnąć żonę na rower. Pojechaliśmy na lody na rynek. Zaraz po wyjściu z bloku spotkaliśmy kotka, który zamieszkuje naszą okolicę od zaszłej wiosny.

Kot zamieszkujący okolicę © Nomisek

Po zjedzeniu lodów, Wybrzeżem Wyspiańskiego dojechaliśmy do ZOO. Zawsze zastanawiam się co to za budynek widziany właśnie z Wybrzeża Wyspiańskiego - tym razem postanowiłem go sfotografować.

Co to za budynek ? © Nomisek

Następnie wałem udaliśmy się ku domowi.

Myśliwiec należący do PW © Nomisek

Dane wycieczki:

Km:	27.00	Km teren:	3.00	Czas:	01:44	km/h:	15.58
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	Kellys - SAPHIX