Trzebnica-Oleśnica-Jelcz
Niedziela, 1 sierpnia 2010 | dodano:01.08.2010Kategoria >100
Wyjechałem o 9 z minutami, licząc po cichu na 100 km trasę. Jednak, to miało zweryfikować życie. Wyjechałem spokojnym tempem w kierunku trzebnicy, gdzie dotarłem po godzinie (26km). Następnie drogą powiatową pomknąłem na Oleśnicę, po drodze uzupełniając paliwo w bidonie i w organizmie (1 litr napoju wypity na miejscu) w Dobroszycach (50km). Po przejeździe przez rynek w Oleśnicy obrałem kurs na Jelcz Laskowice, a to oznaczało, że 100 km dzisiaj "pęknie". Na 77 km trasy osiągnąłem 6000 km na Kellys'ie, po czym nadszedł mały kryzys, który trwał do 93 km, gdzie zrobiłem mały odpoczynek pod kościołem w Dobrzykowicach i posiliłem się Grześkiem. Po tym spokojnie dojechałem do domu.
Podsumowując: pierwsza setka w tym roku, 3,57 h na rowerze, 4,45 całkowity czas wyprawy (wliczając postoje).
Podsumowując: pierwsza setka w tym roku, 3,57 h na rowerze, 4,45 całkowity czas wyprawy (wliczając postoje).
Dane wycieczki:
Km: | 102.76 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:57 | km/h: | 26.02 |
Pr. maks.: | 55.30 | Temperatura: | 26.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj