Po bilety na WKS - Ruch
Sobota, 20 listopada 2010 | dodano:20.11.2010
Mokre ulice, duża wilgotność i zimnoooo. Ale też pusto tuż po g 7.00.
Dane wycieczki:
Km: | 23.37 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 21.57 |
Pr. maks.: | 34.90 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Zamiast spinningu
Niedziela, 14 listopada 2010 | dodano:14.11.2010Kategoria w towarzystwie
Niedziela zaskoczyła bardzo ładną pogodą, więc zamiast na spinning udaliśmy się z M na rowery. Padło znowu na Trzebnicę, a dalej "dla odmiany" szlakiem żółtym bocznymi drogami- opłotkami - udaliśmy się w drogę powrotną. Szlak żółty zaskoczył nas tonami błota i śliską nawierzchnią. Po drodze niespodzianki zerwana linka przedniej przerzutki i gleba M. Ostatnie kilometry nową ścieżką rowerową wzdłuż 5tki od Wiszni Małej, następnie nowo budowaną obwodnicą autostradową.
Super pogoda, super wyprawa!
Super pogoda, super wyprawa!
Dane wycieczki:
Km: | 67.65 | Km teren: | 13.00 | Czas: | 03:19 | km/h: | 20.40 |
Pr. maks.: | 61.70 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Polska zlota
Poniedziałek, 1 listopada 2010 | dodano:01.11.2010Kategoria w towarzystwie
Przejażdżka wałem odrzańskim, potem rundka przez Pasikurowice-Bukowinę-Domaszczyn.
Dane wycieczki:
Km: | 46.93 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 02:15 | km/h: | 20.86 |
Pr. maks.: | 48.60 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Po bilety do teatru
Środa, 27 października 2010 | dodano:01.11.2010
Do pracy, a po pracy od razu do Teatru Współczesnego po bilety. Przejazd przez miasto to prawdziwy surwiwal...
Dane wycieczki:
Km: | 23.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:11 | km/h: | 20.11 |
Pr. maks.: | 40.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Poprzez wiatr i spadające liście...
Niedziela, 24 października 2010 | dodano:27.10.2010
Spacer po wale od mostów jagiellońskich do ZOO. Powrót już przez miasto. Silny wiatr nie był sprzymierzeńcem, ale ogólnie wspaniale!!
Dane wycieczki:
Km: | 22.30 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:03 | km/h: | 21.24 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 10.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Po mieście
Sobota, 23 października 2010 | dodano:24.10.2010
Po wynik z NMR w EMC na Pilczyckiej. Przejazd przez cały Wrocław to prawdziwy surwiwal. Ale udało się, jestem cały i zdrowy.
Dane wycieczki:
Km: | 30.30 | Km teren: | 0.50 | Czas: | 01:24 | km/h: | 21.64 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
jesiennie...
Niedziela, 26 września 2010 | dodano:26.09.2010
Po trzech tygodniach bez roweru (2 tyg. wczasy + tydzień odpoczynku), po długiej walce z własnym lenistwem i z pogodą, postanowiłem wsiąść na rower i pooddychać jesiennym powietrzem. Przez całą przejażdżkę towarzyszył mi deszczyk i mocny wiatr. Mimo tego było bardzo przyjemnie. Nowe rękawice z Lidla sprawdziły się przy takiej pogodzie. Trochę tylko wiał po uszach, bo nie udało mi się odnaleźć opaski.
Dane wycieczki:
Km: | 10.68 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 20.02 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 12.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Milicz
Niedziela, 5 września 2010 | dodano:05.09.2010Kategoria >100
Gdy rano otworzyłem jedno oko, ujrzałem piękną pogodę i zdecydowałem się zrealizować trasę, którą planowałem od 2 tygodni. Celem miał być Milicz, czyli okolica w której jeszcze nie byłem, nie tylko na rowerze. Tak więc po śniadanku wyruszyłem przed g. 10. Jechałem kolejno przez Łozinę-Ludgierzowice-Złotów-Czeszów. I tu zgubiłem trasę, bo skręcając w ulicę milicką wyjechałem w Bukowicach zamiast w Łazach. Odbiłem więc na Łazy, po czym chciałem kierować się na Czarnogożdzice, ale... dojechałem do krajowej 15tki. Na szczęście po kilkuset metrach udało mi się z niej zjechać i przez Świebodów dojechałem do Czarnogoździć, po czym wzdłuż 15stki ścieżką rowerową dojechałem do Milicza (60km). Samo miasteczko - nic ciekawego, moją uwagę zwrócił jedynie piękny kościół. Posiedziałem chwilę na ławeczce koło Orlenu, posiliłem się i ruszyłem w drogę powrotną. Przez Sławoszowice dotarłem do Rudy milickiej, gdzie znajdowały się malownicze stawy - Rezerwat Stawy milickie. A ile ptactwa wodnego! Takiej ilości jeszcze nie widziałem. Następnie staw w Grabownicy, gdzie miałem także przyjemność obserwować dzięcioła w akcji! Nieźle naparzał!
Kolejne wioski jakie mijałem to Czatkowice, Kotlarka, Luboradów, Żeleźniki (nie było w planie), Brzostowo, Bukowice (tu wreszcie napotkałem otwarty sklep i po 30 kilometrach "na sucho" wreszcie zakupiłem picie oraz miałem sposobność oglądania korowodu dożynkowego). Potem chciałem dojechać do Białego Błota, ale przegapiłem jakiś zakrę i wylądowałem znowu w Złotowie, ehhh. Aby nie wracać tą samą drogą w Ludgierzowicach skręciłem w prawo na Zawononię i dojechałem do domu przez Tarnowiec, Boleścin, Siedlec.
I tak oto wyszedł rekord sezonu, a także prawdopodobnie "życiówka"! Miałem jeszcze pewne rezerwy siłowe, jednak byłem strasznie wygłodniały.
Kolejne wioski jakie mijałem to Czatkowice, Kotlarka, Luboradów, Żeleźniki (nie było w planie), Brzostowo, Bukowice (tu wreszcie napotkałem otwarty sklep i po 30 kilometrach "na sucho" wreszcie zakupiłem picie oraz miałem sposobność oglądania korowodu dożynkowego). Potem chciałem dojechać do Białego Błota, ale przegapiłem jakiś zakrę i wylądowałem znowu w Złotowie, ehhh. Aby nie wracać tą samą drogą w Ludgierzowicach skręciłem w prawo na Zawononię i dojechałem do domu przez Tarnowiec, Boleścin, Siedlec.
I tak oto wyszedł rekord sezonu, a także prawdopodobnie "życiówka"! Miałem jeszcze pewne rezerwy siłowe, jednak byłem strasznie wygłodniały.
Dane wycieczki:
Km: | 142.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 05:45 | km/h: | 24.78 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 15.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
Wrocławskie wyspy
Piątek, 3 września 2010 | dodano:04.09.2010Kategoria w towarzystwie
Przejażdżka po Wrocławiu, a właściwie celem były wyspy. W drodze powrotnej pomimo długiego rękawa zmarzłem. Czyżby jesień?
Dane wycieczki:
Km: | 19.10 | Km teren: | 0.30 | Czas: | 01:25 | km/h: | 13.48 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 13.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |
w cieniu chmury
Sobota, 28 sierpnia 2010 | dodano:28.08.2010
Z powodu deszczu nie doszła poranna wycieczka z żoną do Jelcza. Po południu, gdy nieco się przejaśniło, postanowiłem sam pojeździć. Cały czas wisiała nad mną czarna chmura, jednak udało mi się dojechać suchym. Mocno niestety kręcił wiatr i niska temperatura spowodowała, że zmarzłem.
Kiełczów - Bielawa - Raków - Oleśniczka - Kątna - Chrząstawa - Dobrzykowice
Kiełczów - Bielawa - Raków - Oleśniczka - Kątna - Chrząstawa - Dobrzykowice
Dane wycieczki:
Km: | 48.86 | Km teren: | 4.00 | Czas: | 01:51 | km/h: | 26.41 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | 14.0 | HRmax: | (%) | HRavg | (%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kellys - SAPHIX |